Projekt ścieżek dydaktycznych
po Czarnorzecko-Strzyżowskim Parku Krajobrazowym
Nasza wyprawa rozpoczęła się w Lutczy-Małówce. Mijając po drodze stary, zabytkowy, drewniany kościół Wniebowzięcia NMP (wzniesiony ok. 1464r.) wyruszyliśmy w trasę. Wybrany przez nas szlak prowadził rzadko uczęszczanymi drogami i ścieżkami polnymi Doliny Stobnicy. Pierwszym zdobytym przez nas szczytem była Strzałówka (478 m.n.p.m.). Po drodze podziwialiśmy piękno otaczającej nas natury - bajecznie kolorowe łąki i polany z unoszącymi się nad nimi motylami. Udało się nam zaobserwować wiele ciekawych, rzadkich i chronionych gatunków roślin, np.: pokrzyk wilcza jagoda, paprotka zwyczajna, kopytnik pospolity, czosnek niedźwiedzi, bluszcz pospolity, sałatnicę leśną, a nawet dwa storczyki: gnieźnik leśny i podkolan biały. To tylko kilka okazów spośród mnóstwa innych, co prawda pospolitych, ale jakże pięknych.
Zbierając po drodze grzyby, w miarę sprawnym tempem doszliśmy do wsi Krasna – zamieszkiwanej dawniej przez grupę etniczną Zamieszańców, po których pozostałością jest cerkiew, będąca aktualnie kościołem katolickim. Obok znajduje się cmentarz prawosławny należący do parafii w Wólce Wygonowskiej.
Drugi szczyt - Kiczora (746 m.n.p.m.) – był znacznie bardziej wymagający. Na szczęście po dotarciu na miejsce czekało na nas ognisko z kiełbaską. W czasie naszej wędrówki po Budach Brzeżańskich swym śpiewem czas umilały nam ptaki, choć mogliśmy także dostrzec ślady obecności innych zwierząt.
Niespodzianką był dla nas kumak górski znaleziony w jednej z kałuż i salamandra plamista. W końcowym etapie naszego szlaku smakowaliśmy uroki Bonarówki i Brzeżanki. Cały czas towarzyszyła nam wspaniała atmosfera, piękna pogoda i dobry humor.
Jeśli chcesz przeżyć równie wspaniałe chwile na łonie przyrody i podziwiać rzeczy, które są zwykle zakryte przed wzrokiem ciekawskich w ostępach leśnych, serdecznie zapraszamy na szlak. A póki co, polecamy krótki fotoreportaż.
Uczniowie kl. 2C
Anna Wieszczek
Szymon Stodolak
18.06.2014