Please ensure Javascript is enabled for purposes of website accessibility
LiceumOgólnokształcące im. Adama Mickiewicza w Strzyżowie

Od miniprojektów do społecznego aktywisty

- słów kilka o wyjeździe młodzieży

Słoneczny sobotni poranek, licealiści z Podkarpacia spędzają czas na warsztatach w Czudcu. Co ich tu sprowadziło, odciągnęło od weekendowych planów? „Darmowy projekt aktywizacji obywatelskiej uczniów czterech szkół ponadgimnazjalnych (…)” – przeczytać można. Nie, nie darmowy, tylko dramowy. Aczkolwiek darmowy ; choć kompetencje, które tu się zdobywa mogą okazać się nie do przecenienia.
“Czy projekt jest oszczędnie skalkulowany? Czy kadra projektu jest przeszkolona i kompetentna? Co pozostawi ten projekt, jakie będą jego skutki?” Tego typu pytania zadawali młodym trenerzy, którzy wcielili się w role komisji przyznającej mini-granty na projekty. – Z olbrzymią satysfakcją słuchaliśmy odpowiedzi młodzieży i patrzyliśmy na jej pełne zapału zaangażowanie podczas spotkania z komisją. Tym bardziej, że nie wszyscy aplikowali o granty (które wynosiły zaledwie 40 zł). Nie chodziło o pieniądze, a o to, by nazwać swój pomysł i nadać mu wymiar społeczny. A przy okazji przygotować się do działania, chociażby poprzez analizowanie potencjalnych czynników ryzyka – mówi Aleksandra Chodasz, prezeska Fundacji “Dobre Życie”, jedna z czterech prowadzących, także w roli tłumacza.
Trenerzy, w tym dwoje charyzmatycznych Litwinów z wileńskiej organizacji “VSI Griaunam”, przy pomocy prostych narzędzi, jak wycinki z gazet, dali młodzieży za zadanie stworzenie awatara obywatela. Podkreślając przy tym, że ten „superbohater społeczny” na różne sposoby może tę aktywność wyrażać. – Ma jakąś płeć, imię, to wszystko jest ważne, trochę jak w teatrze, tworzymy postać – tłumaczono. To zamierzona personifikacja człowieka zaangażowanego – każdy siłą rzeczy, przekaże takiej postaci jakąś część siebie. Pozwala to młodemu człowiekowi uzmysłowić sobie, czym akurat dla niego byłaby postawa obywatelska. Bo nie ma jednego słusznego schematu obywatela, który pasowałby do wszystkich.
Ale jak, mając kilkanaście lat, zabrać się za wielki projekt? Kulminacją warsztatów była praca projektowa nad wydarzeniami popołudniowo-wieczornymi (młodzież była zakwaterowana w samorządowej placówce OENiPAS). Czyli punkt wyjścia, to projekt nie dla miasta, nie dla społeczności, ale dla samych siebie. Jedyny warunek: ma być adresowany do wszystkich. Trzy zwycięskie projekty (młodzież wybrała je spośród 10 pierwotnie stworzonych przez nią pomysłów) to noc filmowa połączona z dyskusją i karaoke, nauka tańca “belgijka” z akcentami uczenia się sztuki przywództwa i budowania relacji oraz podchody z poszukiwaniem sentencji edukacyjnej. Wszystko to młodzież zrealizowała już podczas wyjazdowego treningu. Teraz czas na działania w Krośnie I Strzyżowie. Finały projektów młodzieżowych zaplanowano na przełom maja i czerwca.
Karina z powiatu strzyżowskiego, przewodnicząca samorządu uczniowskiego tak podsumowuje motywację do dalszego działania: – Chcę nauczyć się współpracy, nauczyć się panować nad tym, aby wszystkie moje plany i działania doszły do skutku. Chociaż to, jak się zachować, jak działać w grupie, to przyda się też na co dzień. Poza tym, te warsztaty to fajna zabawa.

Zimowy trening obywatelski w Czudcu zrealizowała Fundacja Rozwoju “Dobre Życie” w ramach projektu “Obywatel PRO” I partnerstwa z liderem projektu, Stowarzyszeniem Praktyków Dramy STOP-KLATKA, które prowadzi równoległe działania w dwóch szkołach na Mazowszu. Projekt współfinansowany przez Szwajcarię w ramach szwajcarskiego programu współpracy z nowymi krajami członkowskimi Unii Europejskiej.

Więcej informacji o działaniach w projekcie oraz zdjęcia:
www.dobrezycie.org/obywatel-pro/warsztaty-dla-mlodziezy
A. Chodasz
19.02.2014