Please ensure Javascript is enabled for purposes of website accessibility
LiceumOgólnokształcące im. Adama Mickiewicza w Strzyżowie

Wycieczka edukacyjno – kulturalna do Krakowa

Zgodnie z tradycją, 8 grudnia 2012 spora grupa uczniów z naszej szkoły udała się na zimową wycieczkę do Krakowa pod opieką pani Bożeny Baranowskiej i innych pań nauczycielek, a także
najbardziej znanego wśród strzyżowskich uczniów native speaker?a Davida Duffy, który przywitał nas swoim ?Hey students!?. O tym, że wyjazd ten znów był świetnym przedsięwzięciem nie będziemy przekonywać, a jego wyjątkowość potwierdza fakt, że do standardowej grupy osób z klas pierwszych dołączyło się wiele ich starszych kolegów - w tym my.
Zaczarowane Krakowem, sztuką, gorącą czekoladą i wspaniałą atmosferą, a także możliwością zrobienia zakupów w Galerii Krakowskiej nie mogłyśmy nie wziąć udziału w tegorocznej wycieczce.
Nietypowo ze Strzyżowa wyjechaliśmy po godzinie dziewiątej, przez co większość uczestników
była wyspana. Droga znów minęła nam bardzo szybko, (oczywiście dzięki wspaniałym autostradom
wybudowanym na Euro). Pierwszym punktem naszej wizyty w Krakowie była wystawa Wojciecha
Fangora. Gdy dowiedzieliśmy się, że ma on aż 90 lat i nadal tworzy, każdy pewnie pomyślał sobie ? Na pewno to będzie ciekawe?.? Jednak po obejrzeniu już pierwszych, powodujących oczopląs obrazów zmieniliśmy zdanie. Największą popularnością cieszyły się obrazy z pocztu królów Polski. Różnorodność jego dzieł, połączenie nowoczesności z realistycznymi i poważnymi obrazami skomponowało się w piękną całość. Prosto z Muzeum Narodowego przeszliśmy na Rynek i natychmiast rozplanowaliśmy sobie czas wolny. Sposobów jego spędzania było milion - jedni woleli poszaleć na przedświątecznych zakupach, drudzy spacerowali po magicznie ozdobionym rynku, inni podziwiali zmagania na mini stoku narciarskim, a niektórzy po prostu zadomowili się w restauracjach i fast-foodach. Kończąc wycieczkę udaliśmy się do Filharmonii Narodowej. Być może wśród nas znalazły się osoby, które będą negatywnie komentować koncert który wysłuchaliśmy, jednak dla nas był on bardzo odprężający, ale też i refleksyjny. Zaraz po koncercie udaliśmy się do autokaru i ogromnie rozemocjonowani wracaliśmy do domu. Jesteśmy w stu procentach pewne, że wycieczka ta była jeszcze lepsza od poprzedniej - co
wydawało nam się niemożliwe. Niestety, jeden dzień szybko minął i teraz znów musimy odliczać
do kolejnego, edukacyjno-rozrywkowego wyjazdu, który pobudzi nas do artystycznych refleksji i pozwoli na chwilę zapomnieć o niekiedy stresujących szkolnych dniach. Musimy też dodać, że
znów liczymy na panią Baranowską, która być może zorganizuje go w przyszłym roku - a jej
zadanie, aby był on jeszcze lepszy od tegorocznego, będzie bardzo trudne ;)
Magdalena Wójcik, Monika Nowicka - klasa IIB
03.01.2013