MIESZANINA PIORUNUJĄCA I INNE ATRAKCJE

Jak podsumowywać to tylko z wielkim HUKIEM! I tak dosłownie z wielkim hukiem podsumowaliśmy innowację metodyczną z biologii i chemii pt. „Doświadczenie ma znaczenie”. A wszystko miało miejsce 9 czerwca w Krakowie, na Wydziale Chemii i pokazach z Kriogeniki. Tam każdy z uczestników naszej wycieczki z klas 2C, 2D i 1C mógł na własne oczy, albo raczej własne uszy przekonać się czym jest i jak się spala mieszanina piorunująca. Ponadto widzieliśmy, że zamrożony w ciekłym azocie banan to świetny młotek do wbijania gwoździ i jak w szybki sposób zrobić pianę, czy mgłę taką jak na filmach grozy. Po atrakcjach ze skroplonym azotem, powietrzem, czy argonem trzeba było trochę „ocieplić” atmosferę i doskonale do tego nadały się szklarnie Ogrodu Botanicznego, w których panowały iście tropikalne temperatury. Tam można było powąchać wanilii, podziwiać piękne kwiaty lotosu, zobaczyć rosnące awokado, stanąć pod 150-letnim sagowcem i 100-letnią palmą daktylowcem kanaryjskim i uważać na głodne rosiczki, muchołówki i dzbaneczniki.
Podsumowując: DOŚWIADCZENIE MA ZNACZENIE – nic dodać nic ująć!

M. Woźnicka